Wakacje w Egipcie bez wątpienia kojarzą się wszystkim z wypoczynkiem pod palami. Ogromnym zaskoczeniem dla mieszkańców Kairu i turystów przebywających tam na wakacjach musiał być biały puch spadający z nieba.
Nietypowa dla tamtego regionu pogoda pojawiła się po 112 letniej przerwie wprawiając w osłupienie nawet najstarszych mieszkańców Egiptu. W związku z niewielką jak na europejskie standardy ilością śniegu, zamknięto część dróg, szkół, a ok. 40 tys. mieszkańców zostało bez prądu. Poza opadami śniegu tamtejsze rejony nawiedziły również, spowodowane niską temperaturą, opady deszczu i deszczu ze śniegiem.
Na portalach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia dodawane przez rozentuzjazmowanych mieszkańców, z których większość zapewne nigdy w życiu nie widziała śniegu i było to dla nich nie lada przeżycie. Z całą pewnością, także wspomnienia turystów z tego okresu będą wyjątkowe, ponieważ zdjęcia przy piramidach pokrytych śniegiem będą pamiątką dla przyszłych pokoleń, które być może również będą musiały czekać ponad wiek na podobną anomalię.