Rumunia – kraj, który kojarzy się z księciem Drakulą, pod względem walorów turystycznych ma bardzo dużo do zaoferowania. Na wycieczkę do Rumunii można wybrać się w dowolnej porze roku i za każdym razem napawać się wyjątkowymi pięknem różnych miejsc tego kraju. Niewielu wie, że Rumunia, którą wybierają miłośnicy trampingu, ma także ciekawą ofertę dla narciarzy i snowboardzistów.
W transylwańskich górach znajduje się jedno z piękniejszych rumuńskich miast – Braszów, który sąsiaduje z popularnym kurortem narciarskim Poiana Brasov. Jest to miejsce, o którym bez wątpienia można napisać, że przez cztery miesiące w roku staje się zimową stolicą Rumunii. Warto dodać, że w kurorcie Poiana Brasov znajduje się jedyny w kraju sztucznie naśnieżany stok.
Jakich warunków można spodziewać się na stokach w Rumunii? Trasy w Poiana Brasov bardzo przypominają beskidzkie stoki, co z pewnością spodoba się początkującym narciarzom. Ale również wymagający narciarze znajdą dla siebie coś na trasach specjalnie dla nich przygotowanych. Z kolei niezmordowani mogą jeździć całą noc, co zapewnia im działający non-stop wyciąg oraz świetne oświetlenie stoków. W Poiana Brasov jest 14 km nartostrady, 11 wyciągów krzesełkowych, 3 wyciągi kabinowe.
Oczywiście w obrębie kurortu znajdują się hotele, puby, restauracje, a także aquapark i salon SPA. Narty w Rumunii,
w niedalekiej przyszłości, będą częściej wybierać mieszkańcy zachodniej części Europy, zwłaszcza że kurs rumuńskiej waluty jest wciąż bardzo atrakcyjny. Poiana Brasov jest ciągle unowocześnianym i modernizowanym kurortem – każdego roku pojawiają się nowe atrakcje i kolejne trasy na stokach.
Dodatkową atrakcją w czasie pobytu w Braszowie może okazać się Europejski Zimowy Festiwal Młodzieży. Jest to międzynarodowa impreza sportowa dla młodzieży, która zmaga się w dyscyplinach olimpijskich – m. in. w narciarstwie alpejskim, skokach narciarskich czy biatlonie. W bieżącym roku festiwal odbędzie się w dniach 17-22 lutego.
Warto wiedzieć:
Sezon narciarski w Rumunii trwa od grudnia do końca marca. Podpowiadamy, że do Braszowa można dostać się pociągiem bezpośrednio z Bukaresztu w cenie od 35 do 55 zł. W podróż do Rumunii najlepiej zabrać ze sobą dolary lub euro, które opłaca się wymienić w głębi kraju, gdzie kurs jest korzystniejszy niż na granicy.