W tym roku zdecydowaliśmy się spędzić nasz urlop w Polsce – wspomina Paulina, nasza specjalistka ds. marketingu. Propozycja odpoczynku padła na Tatry. Z tego względu, że mamy małe dzieci, w planie pojawiły się 3 doliny: Chochołowska, Strążyska oraz Rusinowa Polana - trasy przystępne i nietrudne dla dzieci.
Nocleg zarezerwowaliśmy w Białce, z tego względu, że chcieliśmy skorzystać z tamtejszych term. Jednak ostatecznie byliśmy w trzech: Termy Bania, Termy Bukowina i Chochołowskie Termy. Wszystkie bardzo polecamy :)
Dolinę Chochołowską przemierzyliśmy na rowerach. Zdecydowaliśmy się na tą formę, gdyż trasa mogła być dość długa i mało atrakcyjna dla naszych dzieci. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy jak chłopaki poradzą sobie w górach, gdyż była to nasza pierwsza górska wyprawa. I okazał się to strzał w 10. Polana Chochołowska zdobyta, szarlotka w Schronisku zaliczona, a my daliśmy radę!
Na następny dzień wybraliśmy się do Doliny Strążyska, aby zobaczyć Wodospad Siklawica. Ta trasa była o wiele ciekawsza. Piesza wędrówka dla naszych chłopaków była fajnym doświadczeniem, a nam pokazała, że górskie trasy mniej męczą, niż spacer do pobliskiego parku w naszej miejscowości.
Trzeci szlak – Rusinowa Polana. Jak dla mnie najciekawsza i najłatwiejsza trasa. Widoki piękne, mimo pochmurnej pogody. Dzieci zadowolone.
Dobrą motywacją dla naszych dzieci były lody, a przede wszystkim kąpiel w ciepłych wodach. Po każdym zejściu ze szlaku czekały na nich wspomniane nagrody :)
Bardzo polecam wszystkim rodzicom z małymi dziećmi taką formę wypoczynku i zapraszam do małej galerii zdjęć.
Relacje i zdjecia: Paulina Kapusta